Gdyby nie ty (recenzja)
Cześć Kochani. Ile książek udało Wam się przeczytać w lipcu? Która najbardziej zapadła Wam w pamięć?
Niedawno skończyłam książkę „Gdyby nie ty” Colleen Hoover. To cudowna historia o więzi jaka łączy matkę z córką.
Morgan w bardzo młodym wieku zachodzi w nieplanowaną ciążę. Bierze szybki ślub, rodzi córkę Clarę. Poświęca dużo, by uchronić ją przed błędami jakie sama popełniła.
Mijają lata, nastoletnia Clara oddala się od matki. Uważa, że Morgan ją ogranicza i że brak jej spontaniczności.
Jeden dzień zmienia ich życie.
Czy rodzinna tragedia zbliży je do siebie?
Na kogo w tych trudnych chwilach będą mogły liczyć?
Czy Morgan znajdzie wsparcie u swojego przyjaciela z dawnych lat?
Czy Clara zacznie spotykać się z Millerem, kolegą ze szkoły?
W książce świetnie widzimy jak po wielkiej tragedii, zmienia się życie i najbliżsi nam ludzie.
Matka i córka ranią siebie i innych, nie potrafią się otworzyć, porozmawiać. Niepotrzebnie ukrywają przed sobą trudne sprawy. A najgorsza prawda często jest gorsza od przemilczenia.
Bardzo polubiłam Millera, bo to świetny młody człowiek, którego cechuje dużo ciepła i zrozumienia. To taki idealny pierwszy chłopak 😉
Moje wrażenia po przeczytaniu tej książki są bardzo pozytywne. Nie dziwię się, że wielu z Was się spodobała.
Nie jest to płytka opowieść. Zapada w pamięć i porusza ważne, trudne tematy. Pokazuje jak ludzie w różny sposób przeżywają stratę i żałobę. Widzimy, że bycie nastolatką nie jest takie proste. A dorośli też często gubią się w swoim życiu, uczuciach i wyborach. Nie zawsze też mają rację, gdy uważają, że jakiś chłopak jest dla nas nieodpowiedni.
Mnie ta opowieść wzruszyła. Chciałam, by matka z córką się porozumiały. Pomimo, że książka porusza trudne tematy, to czuć w niej pozytywny, ciepły klimat. To wspaniała historia o więzach rodzinnych.
Dla wszystkich kobiet, które lubią czytać powieści chwytające za serce.
Czytaliście „Gdyby nie ty”, a może macie taki zamiar?
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwo Otwarte.
Wydawnictwo: Otwarte