Jej wysokość kurtyzana (recenzja)

Od zarania dziejów prostytucja była uprawiana przez biednych i bogatych. Kurtyzana, kokota, rozpustnica, metresa, lampucera, nierządnica, to tylko kilka synonimów, które oznaczają kobietę lekkich obyczajów. Niektóre z tych pań są znane po dziś dzień np. Madame Pompadour, Madame du Barry.

A czy słyszeliście o słynnej kurtyzanie Blance de Paiva? Skąd przybyła, kim się stała? Co osiągnęła, z kim była związana?

Tego wszystkiego dowiecie się z pasjonującej książki napisanej przez Małgorzatę Gutowską-Adamczyk.

„Jej wysokość kurtyzana” to barwna, fascynująca, pełna detali i przepychu fabularyzowana biografia, która rozpoczyna się w 1836 roku. Wraz z główną bohaterką udajemy się w podróż. Z Moskwy mkniemy przez całą Europę. Do Paryża, Londynu, aż docieramy do Świerklańca.

Blanca de Paiva pragnie dostąpić zaszczytów i żyć w luksusie. Nie ma zamiaru klepać biedy i rok po roku zachodzić w kolejną ciążę. A ponieważ jest kobietą inteligentną, ambitną i odważną robi wszystko, żeby spełnić swoje marzenia. Nie ogląda się przy tym na innych.

Blanca de Paiva tworzy bajkę, mit o sobie. Koloryzuje, konfabuluje, kłamie. Jest dobra w tym co robi. Pnie się po szczeblach socjety, pomnaża swój majątek i staje się niezależna finansowo. 

Tylko czy takie życie daje jej szczęście i spełnienie?

„Jej wysokość kurtyzana” to powieść napisana z rozmachem. To literacka perełka, od której nie sposób się oderwać.

Autor książki: Małgorzata Gutowska-Adamczyk

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka