Kalina Jędrusik. Opowieść córki z wyboru (recenzja)
Madonna, czy ladacznica? Święta, czy diablica? Utalentowana aktorka, a może skandalistka? Jaka była naprawdę Kalina Jędrusik? Czy napisano i powiedziano o niej już wszystko? Kto znał ją najlepiej?
„Kalina Jędrusik. Opowieść córki z wyboru” nie jest biografią. To książka – wywiad, którego udzieliła Aleksandra Wierzbicka, jej jedyna spadkobierczyni. Spisał go Mikołaj Milcke.
Pani Aleksandra poznała Stanisława Dygata i Kalinę Jędrusik w dzieciństwie. Bardzo polubiła ich dwa pieski i przychodziła do domu artystów, by się z nimi pobawić. Przez lata ich relacja się zacieśniała, a Kalina mówiła o niej „córka”.
Książka jest zapisem jej wspomnień. Aleksandra mówi o codziennym życiu artystki, jej karierze, przyjaciołach, mężu, kochankach. Wspomina o przyjęciach w domu Dygatów, o ich zwierzętach, podróżach. Opisuje radosne i smutne wydarzenia z ich życia oraz obala wiele mitów, które narosły wokół nich przez lata.
Książka zawiera osobiste listy i niepublikowane fotografie gwiazdy. Jest dopracowana w każdym szczególe, pięknie wydana, a jej szata graficzna przyciąga wzrok.
„Kalina Jędrusik. Opowieść córki z wyboru” to lektura godna Waszej uwagi. Interesująca, intymna, pełna emocji. Tytułowa bohaterka jawi się nam, jako kobieta nietuzinkowa, o silnej osobowości, z dużym poczuciem humoru.
Serdecznie polecam. Przeczytajcie.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka