Korea Północna Dziennik Podróży (recenzja)
Dzień dobry w piątek, weekendu początek 😎
Czy lubicie czytać dzienniki z podróży? Czy ważne jest dla Was, kto je pisze?
Michael Palin to człowiek, którego możecie znać z grupy Monty Pythona.
W maju 2018 wybrał się wraz z ekipą filmową do Korei Północnej. Chciał się przekonać na własne oczy jak wygląda ten kraj, jak się w nim mieszka, żyje i pracuje. Podczas całego pobytu pisał dziennik. Teraz go wydał.
Podczas podróży poznał wielu ciekawych ludzi. Rozmawiał z rolnikami, artystami, żołnierzami, przewodnikami, nauczycielami. W czasie pobytu w Korei obchodził swoje 75 urodziny. Poznał wiele ciekawych miejsc i niejedna rzecz go zaskoczyła. Na przykład to, że w całej Korei nie ma reklam, za to jest dużo plakatów i monumentalnych pomników, przedstawiających przywódców Korei Północnej. Każdego dnia, mieszkańców stolicy, budzą z głośników dźwięki hymnu „Gdzie Jesteś Drogi Generale”. Każdy z obywateli nosi partyjną przypinkę, a nosić można tylko piętnaście zatwierdzonych fryzur.
Z książki dowiemy się o różnicy między nowoczesną stolicą, a ubogą prowincją. Michael Palin pokazał nam też piękno północnokoreańskiej przyrody oraz zabrał na wycieczkę do strefy zdemilitaryzowanej.
Książkę można przeczytać w jeden wieczór. Zawiera wiele ciekawych, nieznanych faktów. Ogromnym plusem jest duża ilość zdjęć, które wspaniale dopełniają tekst. Całość napisana jest w ciepły sposób, z dużą dawką świetnego poczucia humoru.
Czytanie „Korea Północna Dziennik Podróży” to trochę jak samemu wybranie się w podróż do Korei, tyle, że o wiele bezpieczniejsze, bo tę przygodę przeżyjemy we własnym domu.
A Wy już czytaliście ? Polecam 📑📑