Lilie królowej. Siostry / tom 1 / Saga średniowieczna (recenzja)
Moja przygoda z książkami zaczęła się dawno, bo już w podstawówce. Mam umysł humanistyczny, więc moimi ulubionymi przedmiotami w szkole były polski i historia. Uwielbiam uczyć się o polskich i europejskich władcach rządzących światem. Byłam bardzo ciekawa jak wyglądało życie codzienne w innych epokach. Natomiast niespecjalnie lubiłam wkuwać daty.
Pewnego dnia odkryłam powieści historyczne i zaczęłam przepadać na ich punkcie. Okazało się, że to zamiłowanie mam w genach, bo moja mama również uwielbia je czytać.
Niedawno w moje ręce trafił tom I sagi średniowiecznej „Lilie królowej” napisany przez Lucynę Olejniczak.
To pasjonująca historia dwóch dziewczyn: Mildy i Amelii, które los połączył ze sobą.
Milda mieszka na Litwie. Jej dzieciństwo jest szczęśliwe do czasu, gdy na jej wioskę napadają Krzyżacy. Dziewczynce udaje się przeżyć. Trafia pod opiekę starszego brata i jego żony. Od niej uczy się sztuki zielarstwa i leczenia ludzi.
Amelia jest dwórką i najlepszą przyjaciółką młodej królewny Jadwigi. Jej życie płynie beztrosko do dnia, w którym jej matka powierza rodzinną tajemnicę.
„Lilie królowej” to powieść dynamiczna i pełna zawiłych ludzkich historii. Rozpisana na wiele głosów. Od pierwszych stron skradła moje serce. Delektowałam się lekturą i nie chciałam jej za szybko skończyć.
Książka Lucyny Olejniczak przenosi nas do średniowiecza, gdzie pogańskie zwyczaje, obrzędy, wiara w bóstwa i magię miesza się z chrześcijaństwem. Niewielu ludzi jest bogatych i uprzywilejowanych. Za to my, czytelnicy możemy zajrzeć wszędzie. Na targ, do chaty zielarki, na królewski dwór, do bogato zdobionych komnat. Poznajemy obyczaje, życie codzienne, uczestniczymy w ślubach, turniejach rycerskich, wystawnych balach.
Autorka pisze barwnie i z rozmachem, skupia się na detalach. Opisy są realistyczne, a dialogi wartkie i ciekawe. Bohaterowie przeżywają silne emocje. Nie zawsze ich marzenia się spełniają. Czasem muszą pogodzić się z losem i tym co jest im zapisane w gwiazdach.
„Lilie królowe” tom I „Siostry” to na szczęście preludium. W przygotowaniu jest tom II „Wiedźmy”. Już odliczam czas do jego premiery. A tymczasem zachęcam was, drodzy czytelnicy, sięgnijcie po tę genialną powieść.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka