Panna Marple. 12 nowych historii (recenzja)
Agatha Christie stworzyła postać Jane Marple, niepozornej staruszki o nieprzeciętnym umyśle, która potrafi wytypować mordercę. Poświęciła jej dwanaście powieści. Ostatnia została wydana w 1976 roku.
W 2023 nadszedł czas, by dwanaście współczesnych autorek napisało kontynuację przygód Jane Marple.
„Panna Marple. 12 nowych historii” to książka, którą czyta się z przyjemnością. Każde opowiadanie jest inne, różnorodne. Jedne są intrygujące, zaskakujące, a inne niestety dość przewidywalne.
Panna Marple ma dużo wolnego czasu. Jest świetną obserwatorką otaczającej ją rzeczywistości i ludzkich charakterów. To detektyw-amator w spódnicy, który rozwiązuje zagadki kryminalne w małych angielskich wioskach, ale też we Włoszech, na Manhattanie i w Hongkongu. Często towarzyszą jej przyjaciele z młodości. Nieustannie troszczy się o nią siostrzeniec, znany pisarz Raymond West.
„Panna Marple. 12 nowych historii” to zbiór opowiadań dla miłośników lekkich kryminałów.
Życzę dobrej zabawy podczas lektury.
Wydawnictwo: Dolnośląskie