Polscy himalaiści (recenzja)
Góry są piękne, majestatyczne, niezwykłe. Były tysiące lat przed nami i będą długo po nas. Wspinając się po nich, warto pamiętać, że są nieobliczalne i mają swoje humory. Ostrożności nigdy za wiele.
Ludzi od zawsze ciągnęło, by zdobywać góry. Droga na szczyt często sprawiała himalaistom wiele trudności. Potrafiła zabrać to, co najcenniejsze, czyli życie.
„Polscy himalaiści” to opowieść o zdobyciu szczytu Nanda Devi East, na którym 2 lipca 1939 roku stanęli Jakub Bujak i Janusz Klarner. W ekspedycji brali udział też Adam Karpiński i Stefan Bernadzikiewicz.
W tamtym czasie sytuacja w kraju była niezwykle napięta. Wspinacze chcieli zdobyć szczyt i zrealizować swoje marzenia. Nic nie przychodziło im z łatwością. Musieli zorganizować sprzęt, pozwolenia, pieniądze, odpowiednio przygotować się do wyprawy.
Bohaterowie książki mieli w sobie wielką odwagą i wiarę. Nie poddawali się łatwo, a porażka była dla nich tylko drogą do celu.
Był to wyczyn niezwykły. A jeszcze bardziej zdumiewające były późniejsze losy wspinaczy.
„Polscy himalaiści” to historia mało znana. Warta przypomnienia. Lektura składa się ze zdjęć, zapisków, listów, wspomnień i relacji świadków i bliskich.
Wspaniałe się to czyta, polecam.
Wydawnictwo: Marginesy