Poradnik prawdziwej damy. Przewodnik po plotkach i zbrodni (recenzja)
Maj to miesiąc, w którym drzewa, krzewy, kwiaty rozkwitają i pokazują światu całe swoje piękno. Jest już cieplutko i słonecznie. To świetny czas na wybranie się na piknik. Do lasu, nad jezioro, nad rzekę. Ja znajduję odludne miejsce. Biorę kocyk, wodę oraz kosz ze smacznymi przekąskami i dobrą książką. Chcę czytać coś lekkiego, nieskomplikowanego, zabawnego.
„Poradnik prawdziwej damy. Przewodnik po plotkach i zbrodni” to właśnie taka powieść. Idealna na udaną majówkę.
Frances Wynn, to prawdziwa dama z wyższych sfer. Jest młodą wdową, która może decydować o sobie. Kiedy inni wyjeżdżają do swoich zamiejskich posiadłości, ona postanawia zostać w Londynie i cieszyć się spokojem. Ten stan nie trwa długo. Frances dowiaduje się z gazety, że jej przyjaciółka została zamordowana i chce pomóc w śledztwie.
Kto z socjety dopuścił się tej zbrodni i jaki miał motyw?
Dochodzenie prowadzi inspektor Delaney. W sprawę zaangażowany jest też przystojny sąsiad Frances, George.
Na światło dzienne wychodzą nowe fakty, plotki, szczegóły. Pojawiają się nowe tropy, a czas ucieka.
„Poradnik prawdziwej damy. Przewodnik po plotkach i zbrodni” to połączenie powieści obyczajowej, kryminału i dobrego humoru.
Bohaterka jest urocza, inteligentna, bystra, zabawna i nieustraszona. Nie sposób się przy niej nudzić.
Świetnie zawiązana intryga sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie.
To pozycja, która poprawiła mi humor i dała dużo szczęścia i radości. Lektura była wciągająca i umiliła moje piknikowe, majowe popołudnie.
Wspaniała rozrywka dla każdej Czytelniczki, która przez chwilę chce poczuć się wytworną damą lub bystrą panią detektyw.
O wcześniejszych przygodach Frances Wynn możecie przeczytać w powieści „Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo”.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
