Przypadek Lidki (recenzja)
Cześć kochani. Czy u Was też pada ?
Właśnie skończyłam czytać e-book, „Przypadek Lidki” @izagrabda, za który bardzo dziękuję @wydawnictwoinanna.
Lidka to kobieta po czterdziestce. Dobrze powodzi jej się zawodowo. Jest właścicielką sieci salonów kosmetycznych. W wolnych chwilach pisze opowiadania o wiedźmach. Niestety jej życie prywatne nie należy do szczęśliwych. Przez wiele lat męczyła się w nieudanym małżeństwie. Miała męża despotą, z którym coraz mniej ją łączyło. Na rozwód zdecydowała się dopiero wtedy, gdy jej córka Inga, stała się samodzielna.
Lidka by odpocząć i nacieszyć się wolnością, jedzie na urlop, w Góry Sowie.
Podczas jednego ze spacerów, znajduje domek swoich marzeń. Chce go kupić lub wynająć. Okazuje się, że domek stoi na ziemi, należącej do Wiktora – bogatego biznesmena. Podpisaną umowę najmu ma zanieść rano, do jego domu. Niestety zapomina o tym i puka do drzwi Wiktora – wieczorem. Ich pierwsze spotkanie będzie miało zaskakujący finał.
Czy Lidka zakocha się w Wiktorze? Jak dalej potoczy się ich znajomość ?
Lidka, bohaterka powieści, bardzo mi się spodobała. To prawdziwa kobieta, która ma kilka kompleksów. A górskie klimaty zostały przez autorkę tak fajnie opisane, że aż marzy się, by mieć mały, drewniany domek w górach, z dala od zgiełku.
„Przypadek Lidki” to ciepła, lekka, urokliwa powieść, przy której się rozmarzycie, wzruszycie i pośmiejecie.
Urzekła mnie piękna okładka.
Wersja papierowa – 15.07.2020
Przyjemnej lektury 📚📚
Wydawnictwo: Inanna
