Siła kobiet (recenzja)
Wielkimi krokami zbliża się 8 marca – Międzynarodowy Dzień Kobiet. Polskie emancypantki od lat walczyły o równouprawnienie. W 1918 Polki uzyskały prawa wyborcze. Jednak to nie do końca zmieniło ich trudną sytuację. Kobieta często nie miała prawa decydować o sobie, miała być uległa, zależna finansowo od męża, a on decydował co czyta, w co się ubiera, z kim się spotyka.
Trzy bohaterki powieści „Siła kobiet” przez większą część życia były podporządkowane mężczyznom.
Rozalię i Zuzannę dzieli prawie wszystko. Pochodzą z innych światów. Jedna jest żoną wpływowego polityka, który jest tyranem. Druga jest jego kochanką i ma z nim dziecko. Po śmierci mężczyzny, ślepy traf splata ich losy.
Ada, trzecia z kobiet, pragnie studiować prawo. Nie ma ochoty na aranżowane małżeństwo, bo chce być niezależna.
Co muszą zrobić bohaterki, żeby żyć według swoich zasad? Czy znajdą szczęście, przyjaźń, a może miłość?
Powieść Barbary Wysoczańskiej została osadzona w dwudziestoleciu międzywojennym i jest świetną lekcją obyczajów i historii Polski. Widzimy, jak kobiety o wiele rzeczy musiały mocno walczyć. Nieraz skrywały tajemnice i dramaty. Musiały podejmować trudne i odważne decyzje.
„Siła kobiet” to wspaniała, porywająca lektura. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Uwielbiam powieści historyczne o silnych bohaterkach, które pomimo wielu przeciwności walczą o lepsze życie dla siebie i swoich bliskich.
Książka zawiera barwne opisy, genialną, dobrze przemyślaną, niebanalną fabułę, zaskakujące zwroty akcji i wartkie dialogi. Porusza trudne tematy, które są aktualne również dzisiaj.
Za bohaterki od początku trzymałam kciuki. Miałam dylemat, bo nie chciałam za szybko jej skończyć, a jednocześnie pragnęłam poznać finał tej fascynującej historii. Momentami napięcie sięgało zenitu.
„Siła kobiet” to fenomenalna, napisana pięknym językiem opowieść, którą długo będziecie wspominać. Może komuś o niej opowiecie i przekonacie do sięgnięcia po nią.
Polecam bardzo gorąco. Niezapomniane chwile z książką gwarantowane.
A na koniec moja mała rada dla panów. Oprócz kwiatka na Dzień Kobiet, kupcie w prezencie swoim damom najnowszą powieść Barbary Wysoczańskiej.
Wydawnictwo: Filia