Trzy siostry z Toskanii (recenzja)
„Trzy siostry z Toskanii” Lori Nelson Spielman to jedna z najpiękniejszych powieści obyczajowych jakie przeczytałam w tym roku. Pełna uczuć, mądra i poruszająca. Czytanie jej to była prawdziwa przyjemność, a moje emocje ujawniły się pod postacią kilku łez, które znalazły się na moich policzkach.
Cała historia zaczęła się ponad dwieście lat temu w Trespiano we Włoszech, gdy Filomena Fontana przeklęła wszystkie drugie córki w rodzinie. Od tej pory żadna z nich nie może znaleźć prawdziwej miłości. W klątwę wierzą następne pokolenia.
Emilia uważa, że to zwykły zbieg okoliczności. Do tej pory nie znalazła swojej drugiej połówki, ale czuje się z tym dobrze. Jej życie kręci się wokół pracy i rodziny. Lucy ugania się za mężczyznami, lecz nic nie zapowiada, że niedługo będzie szczęśliwą mężatką.
Pewnego dnia ich cioteczna babka Poppy składa im interesującą propozycję. Zaprasza je w podróż do Włoch, gdzie w swoje osiemnaste urodziny spotka się z miłością swojego życia. Obiecuje im, że Klątwa Drugich Córek będzie miała swój epilog.
Czy ta podróż odmieni życie Emilii i Lucy? Czy na Poppy będzie czekał jej ukochany?
Trzy kobiety podczas podróży zwiedzają magiczne miejsca. Zachwycają się pięknymi widokami i smakami. Próbują nowych rzeczy. Są pod wielkim urokiem Wenecji, wybrzeża Amalfi i Florencji. Poznają nowych ludzi. Jedni staną się przelotnymi znajomymi, inni zostaną kimś ważnym w życiu kobiet.
Podczas podróży, cioteczna babka Poppy, opowiada Emilii i Lucy historię swojej wielkiej miłości. Rodzinne sekrety wychodzą na jaw.
Uwielbiam tę powieść za jej klimat i ciepło jakie bije od silnych bohaterek. Będę ją polecać każdej kobiecie. To opowieść o poszukiwaniu siebie, miłości, o wyzwoleniu od tego co się musi i co się powinno. Jedno mamy życie i trzeba się nim cieszyć i robić na co się ma ochotę, żeby na starość mieć co wspominać. W życiu nie wszystko możemy przewidzieć, nieraz popełnimy błąd, będziemy mieli pod górkę, ale nigdy nie wolno nam tracić nadziei. Na miłość, szczęście, przyjaźń, przebaczenie.
„Trzy siostry z Toskanii” to urzekająca lektura, która tylko czeka, aż weźmiesz ją w swoje ręce.
A to moje ulubione cytaty:
„Życie jest lepsze, jeśli odmierza się je w przyjaźniach, a nie w latach…”
„Ignorujemy to, co podpowiada nam serce, kiedy myślimy, że w ten sposób sprawimy, że ktoś nas pokocha.„
Wydawnictwo: Słowne